„Marka”

gospodarstwo agroturystyczne

18 miejsc noclegowych

Pokoje z łazienkami, w pełni wyposażona wspólna kuchnia, istnieje również możliwość biwakowania.

Niesamowite atrakcje

Jazda konna, przejazdy bryczką, basen oraz sauna to jedne z wielu atrakcji, jakie gospodarstwo ma dla Państwa przygotowane.

Pełen relaks

Śpiew ptaków, świeże powietrze i bezpośredni kontakt z naturą sprawia, że jakiekolwiek zmęczenie znika w mgnieniu oka.

O nas

Serdecznie zapraszamy do Gospodarstwa Agroturystycznego „Marka”, położonego na granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego, z dala od ośrodków przemysłowych i aglomeracji miejskichRejon Roztocza to bogactwo pięknych lasów, rzek i malowniczych miasteczek, co sprzyja pieszym wędrówkom, rajdom rowerowym i spływom kajakowym. Okoliczne lasy to nie tylko szansa na aktywność, to również wielkie bogactwo runa leśnego, a co za tym idzie możliwość grzybobrania czy zbierania jagód. W Gospodarstwie Agroturystycznym „Marka” czeka na Państwa z całą pewnością moc atrakcji, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą.

Zakochaj się w naturze

Pobyt w naszej agroturystyce to gwarancja odpoczynku zarówno dla ciała, jak i dla ducha. Śpiew ptaków, świeże powietrze i bezpośredni kontakt z naturą sprawia, że jakiekolwiek zmęczenie znika w mgnieniu oka, a kolejny dzień spędzony razem z nami dostarcza pozytywnej energii i niezapomnianych wrażeń.

Liczne atrakcje i rozrywki

Zabawy integracyjne

sala dyskotekowa, świetlica z kominkiem, miejsca do grillowania otwarte i zadaszone

Kontakt z naturą

konie, kozy, psy, grzybobranie, zbieranie jagód, różnorodność gatunków roślin i zwierząt

Aktywny wypoczynek

ścieżki spacerowe i rowerowe (wypożyczalnia), plac zabaw, boisko do siatkówki plażowej, strzeżone kąpieliska w niedalekiej odległości

Dla artystów

dla malarzy i fotografów  cudowne plenery, dla myślicieli i literatów cisza i ustronne zakątki

Kuligi w sezonie zimowym

sanie, zabawy na śniegu, zjeżdżanie z górki na workach z sianem, gorący posiłek i Markowa herbata

Przejażdżki wozem lub bryczką

dla gości indywidualnych i grup zorganizowanych

Jazda konna

samodzielna lub z instruktorem

Relaks

sauna i basen z wydzielonym ogrodem

Sprawdź naszą galerię

Wojciech Wilczek

Bardzo sympatyczny gospodarz. Bardzo pomocny. Miejsce urokliwe, z dala od cywilizacji. Cisza i spokój. Na terenie jest wiele wydzielonych miejsc do grillowania czy zrobienia ogniska. Wiele rodzin może w zaciszu posiedzieć. Gospodarz stara się przygotowywać różne terenowe atrakcje dla dzieci typu mini park linowy lub tyrolka. Można pojeździć konno, także w terenie. Miejsce godne polecenia.

Goście ze Śląska

Nasza wizyta na Roztoczu była pierwszą wizytą na wschodniej ścianie Polski. I już teraz wiemy, że nie ostatnią! Rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania i wszelkie wyoborażenia. Cudne miejsca do zwiedzania, mnóstwo zieleni, życzliwi ludzie. Czego chcieć więcej? Gospodarstwo Agroturystyczne Marka wpisujemy na naszą listę obiektów godnych polecenia. Piękne otoczenie, przestrzeń, komfortowe pokoje, możliwość zjedzenia śniadanka czy obiadu na zewnątrz, przyjazne zwierzęta, życzliwość gospodarzy, uśmiech i poczucie humoru, nieoceniona pomoc przy wybieraniu miejsc do zwiedzania. Miejsce naprawdę godne polecenia! Dyle i tyle! 🙂 

Agnieszka Jurek

Rewelacyjna Dylandia! Wspaniałe miejsce na odpoczynek! Bezpieczne dla dzieci, teren ogrodzony, przyjazne zwierzęta: psy, kozy i koniki 🙂 Niesamowita frajda dla najmłodszych, którzy po raz pierwszy mają styczność z końmi i nauką jazdy konnej. Idealne miejsce na grilla, relaks z książką w ręku nad oczkiem lub na tarasie, na piesze wędrówki, rajdy rowerowe, wspólne biesiadowanie przy ognisku, przejazdy bryczką. Możliwość wypożyczenia rowerów, jeśli ktoś ma ochotę pojechać na rowerowy rajd. Przewspaniali cudowni gospodarze z wielkim sercem i pomocną dłonią w razie jakichkolwiek pytań czy próśb. Dylandia w południowo-wschodniej Polsce to taki mały raj dla dzieci i dorosłych na naprawdę idealny odpoczynek! Do zobaczenia! 

Dominika

Byłam u Was przez tydzień, za krótko. Lato się skończyło, a ja wciąż myślę o tym czego nie zdążyłam zobaczyć i o Waszej gościnności, która sprawia, że człowiekowi jest zwyczajnie dobrze.

Maja wspomina Klarę i przejażdżki po lesie, ja zastanawiam się jak, pięknie ten las musi wyglądać teraz, kiedy jesień wyzłociła liście.  Pozdrawiam i do zobaczenia, Dominika

Magda i Maciek

Minęło 30 dni od mojego pobytu w Dylach i już tęsknię za harmonią, ciszą i pięknem okolicy. Niebywale urokliwe miejsce, które przyciąga i wciąga tak, że budząc się w wielkim mieście, chce się tam wrócić. Pierwszy raz w życiu pogłaskałam w Dylach kozy, z którymi mogłam porozmawiać na ławce, spróbowałam kuchni biłgorajskiej, poznałam niezwykle życzliwych ludzi. Opoką Dyli jest Pan Marek – można powiedzieć MISTRZ CEREMONII, z mistrzowską precyzją dba o samopoczucie swoich Gości i zapewnienie im atrakcji. Dziękuję Panie Marku za naukę na spływie kajakowym – to dzięki Panu płynę na kolejny spływ, bo już się nie boję i wiem, jakie to fantastyczne uczucie i relaks w odcięciu od świata! Żałuję, że nie skorzystałam z lekcji jazdy na koniach, ale co się odwlecze… Następnym razem, bo zamierzam do Was powrócić i nie straszne mi już te 600 km 🙂 Dziękuję też w imieniu Maćka, który czuł się u Was przewybornie ! Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia!

Kasia S

Dyle… Niby niepozorne miejsce, które odwiedzałam jedynie w celu grzybobrania. Jak się jednak okazuje, miejsce to ma o wiele więcej atrakcji i to jakich ! Gospodarstwo pana Marka to mój raj na ziemi. Piękna okolica, potulne zwierzęta i cudowna atmosfera tworzona przez przemiłych i otwartych właścicieli i gości nadaje temu miejscu niepowtarzalny urok. Nauczyłam się tak wielu rzeczy, dyscypliny, cierpliwości i przede wszystkim radości z nawet najmniejszych czynności, takich jak zabawa z Sznytkiem, Tobim i Bosym czy też karmienie koników i kóz. Dzięki temu wyjazdowi na kilka dni porządnie wypoczęłam, nauczyłam się jeździć konno i poznałam wspaniałych ludzi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczymy się w tym samym składzie, bo ekipa była fantastyczna 🙂 Pan Marek to swój chłop, z którym świetnie się rozmawia i słucha się jego opowieści. Człowiek ma wspaniałą rękę do zwierząt, szczególnie do koni, które kocha i poświęca im bardzo wiele czasu i cierpliwości. Miejsce cudne, wrócę tam bardzo szybko 🙂 Po prostu SIWY DYM 🙂 !

Kilka słów od Gospodarza

Miejsca na Ziemi, które będzie spełniało dwie funkcje: dla jednych będzie miejscem rozrywki, aktywności, a dla drugich miejscem wyciszenia, spokoju i odpoczynku. Tworząc gospodarstwo agroturystyczne, chciałem stworzyć miejsce, w którym odnajdzie się każdy, poczynając od samotnego wędrowca, ornitologa, zapalonego fotografa, poprzez grupy znajomych, przyjaciół, a kończąc na rodzinach z gromadką dzieci. Tak właśnie powstało Gospodarstwo Agroturystyczne „Marka”.

Tworząc tę naszą małą Dylandię (jak to mówią nasi goście), wiedziałem od samego początku, że to nie może być tylko budynek, w którym goście znajdą pokoje z wygodnym łóżkiem, a z okien będą widzieć kawałek podwórka. Wiedziałem, że to musi być coś więcej. To coś to poczucie komfortu dla rodziców z dziećmi, którzy nie muszą się martwić, że ich pociechy będą się nudzić, to atrakcje, których nie będą mogły się doczekać o poranku i o których nie będą mogły zapomnieć, kładąc się spać. Wiedziałem, że dla dorosłych nie wystarczy sam rozłożony leżak na tarasie, że milej poleżeć nad oczkiem czy w zaciszu ogrodu, który tworzyłem i cały czas tworzę wraz z moją żoną Joanną. Chciałem stworzyć miejsce, do którego warto wracać myślami i z którego każdy ma swoje własne miłe wspomnienia: pierwsza jazda konna, wspólne grzybobranie, pieczone ciasto ze świeżych jagód, wspólne ognisko, rozmowy przy kubku herbaty z nowo poznanymi ludźmi, puszczanie baniek czy łapanie żab…

Gospodarstwo Agroturystyczne „Marka” to miejsce z całą pewnością Markowe (nie mylić z 5***** hotelem) 😊 Pokoje są kameralne, łóżka bardzo wygodne, no i śpi się tutaj podobno rewelacyjnie! Po podwórku biega Sznytek i Sunia, pieski kochające dzieci w każdym wieku. O poranku pieje kogut, Mela wraz ze swoją brygadą kóz wybiega na swoją polanę, a Kora, Klara i Basia czekają na miłośników jeździectwa. Odgłosy natury takie jak śpiew ptaków, kumkanie żab czy cykanie świerszczy nie są tutaj niczym dziwnym, a świeże powietrze i piękna pogoda wliczone są w cenę pobytu. Ze swojej strony zapewniam wszelką pomoc i niezbędne wskazówki w kwestii zwiedzania, maszerowania czy rowerowania po okolicznych ścieżkach i szlakach. Oferuję również życzliwość, otwartość i Markowe poczucie humoru 😊

Do zobaczenia!

Marek

Czekamy na Państwa
e-maile i telefony!

Drodzy Państwo, w celu rezerwacji pokoi oraz uzyskania szczegółowych informacji prosimy dzwonić pod podane numery telefonów. Zachęcamy również do korzystania z naszej skrzynki e-mail.

Adres

Joanna i Marek Chuchro
Dyle 42
23-400 Biłgoraj

Tel. kom: 506 024 194
Tel: (84) 686 34 20

Ilość odsłon: 231767